.

.

wtorek, 4 lipca 2017

Końce i początki

Uwaga celem ustrzeżenia przed czytelniczym rozczarowaniem: w tym poście nie ma słowa o programowaniu. Wzięło mnie na refleksje. ;)

Czerwiec minął niepostrzeżenie. Bez jednego słowa na blogu. A miało być o tym, tamtym i owym... I będzie! Choć nieco później niż zakładałam.

W tym krótkim czasie, od zakończenia konkursu do teraz, parę innych spraw znalazło swój finał i parę innych się rozpoczęło. Przede wszystkim - 28 czerwca zdeployowałam się w nowym (dla mnie, nie dosłownie) mieszkaniu. :) Przeprowadzka z czwartego piętra bez

środa, 31 maja 2017

Wersja demo i co dalej?

Dziś formalnie ostatni dzień konkursu Daj się poznać 2017. Piszę "formalnie", bo dla mnie (i pewnie nie jestem w tym odosobniona :)) konkurs się nie kończy. Zamierzam dalej rozwijać mój projekt i udowadniać sobie - w mniejszych i większych krokach - że się da. Że wiele róóóóżnych rzeczy się da. :) Co jakiś czas, choć pewnie z mniejszą częstotliwością, będę też pisać tutaj, co nowego w BUCE i u mnie.

niedziela, 28 maja 2017

Filtrowanie client side

bukareszt
źródło: x3.cdn03.imgwykop.pl

Zmiany, zmiany. BUKA wychodzi z piwniczki (czy też - z aresztu ;) siedziała tam długo, więc krok ma trochę niepewny...) i rusza w świat. To znaczy: od dziś jest dostępna na github pages i prezentuje prawdziwe książki, a nie randomowe publikacje o tytułach w rodzaju Ergonomic Cotton Cheese, serwowane przez mock REST API. A wszystko za sprawą Firebase. Ale po kolei...

Do tej pory korzystałam z mock REST API, które uruchamiałam wyłącznie na localhost (żeby serwować je poza localhost, potrzebny byłby hosting node.js, którego nie mam). W związku z tym niemożliwe było hostowanie aplikacji, choćby na github pages właśnie, bo zasoby z API dostępne były tylko lokalnie. Potrzebowałam więc bazy książek na serwerze. Ponieważ zajmuję się front-endem, chciałam użyć jako API czegoś gotowego - wybór padł na Firebase (a dokładnie - moduł / produkt Realtime Database; Firebase to

środa, 24 maja 2017

Kiedy zachodziło właśnie gorące wiosenne słońce...

... na Patriarszych Prudach zjawiło się dwóch obywateli.

Słońce wprawdzie nie zachodzi, wiosna wyjątkowo zimna i kapryśna, jestem w Warszawie, a nie w Moskwie, i nikt się dziś u mnie nie zjawił, ale bardzo chciałam zacząć tym zdaniem ;) (autorstwa Michaiła Bułhakowa, przecudnym, arcypięknym, doskonałym!), bo plącze mi się ostatnio po głowie i nie mogę się od niego uwolnić. Może teraz, wyrzucone, pójdzie sobie gdzie indziej?

Po tym wstępie "od czapy" i zachwycie nad talentem autora Mistrza i Małgorzaty, przechodzę płynnie do tematów, które bardziej przystoją temu blogowi.

niedziela, 21 maja 2017

Typy danych w JavaScripcie

Szybka ściągawka z typów danych w JS. W pigułce. :)

Najkrócej rzecz ujmując, w JavaScripcie typy danych dzielimy na proste i złożone.


TYPY PROSTE

Prostych typów jest pięć (uwaga dla fanów mnemotechniki: podwójne "P" - pięć prostych ;)):

  1. string, czyli napis
  2. var string = "Jestem napisem!"
    

piątek, 19 maja 2017

Walidacja formularza (client side)

Od pewnego czasu chodziło mi to po głowie i bardzo, bardzo chciałam to zrobić. Wiem, właściwa walidacja jest oczywiście po stronie servera - bezwarunkowo. Ale dobrze by było podpowiedzieć to i owo użytkownikowi BUKI, choćby po to, by nie próbował dodawać książek bez autora...

Tak więc myślałam o tym i nosiłam się z zamiarem. Ostatni tydzień był dość szalony (życie wzięło górę nad programowaniem ;)), ale potrzeba zmierzenia się z tematem walidacji formularza rosła i rosła. Wiedziałam (tak mi się przynajmniej wydawało), że będę

niedziela, 14 maja 2017

Automatyzacja widoku z Gulpem

Oficjalnie cofam to, co napisałam tutaj. Nie wszystko oczywiście ;), a tylko kawałek o tym, że nie mam palącej potrzeby używania narzędzia do automatyzacji, bo apka mała i piszę ją sama, w pojedynkę. Otóż - po zainstalowaniu Handlebarsowego pluginu do Gulpa dobitnie przekonałam się, o ile szybciej i wygodniej jest z Gulpem niż bez niego. Tak więc - potrzebuję go. To więcej niż pewne.